Forum podatkowe

Orientuje się ktoś jakie są limity obrotów w 2013 zł, które zezwalają na prowadzenie księgowości w podatkowej książce przychodów i rozchodów??

Ten limit to kwota 4.936 560 zł przychodu netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych. Wszyscy co uzyskali przychody poniżej tej kwoty w 2012 roku mogą nadal prowadzić podatkową książkę przychodów i rozchodów.

Wynika to z art. 24a ust. 4 ustawy o PIT.
Obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych (czyli tzw. pełnej księgowości) dotyczy osób fizycznych, spółek cywilnych osób fizycznych, spółek jawnych osób fizycznych oraz spółek partnerskich, jeżeli ich przychody, w rozumieniu art. 14 ustawy o PIT, za poprzedni rok podatkowy wyniosły w walucie polskiej co najmniej równowartość w złotówkach kwoty określonej w przepisach o rachunkowości (1.200.000 euro).

Zapomnialam jeszcze dodać, że kwotę tą przelicza się według kursu euro ogłaszanego przez NBP na dzień 30 września roku poprzedzającego rok obrotowy. Z uwagi na fakt, że w 2012 roku 30 września wypadł w niedzielę, trzeba przyjąć średni kurs z ostatniego dnia roboczego września, czyli w tej sytuacji z 28 września. Średni kurs euro w dniu 28 września 2012 r., wyniósł 4,1138 zł

niestety jest to o ponad 356 tys. zł mniejszy limit, niż obowiązywał poprzednio (5.293.440,- zł)
Z powodu niskiego kursu Euro w 2012 roku. Poprzednio przeliczało się według kursu 4,4112 zł

Właśnie ten spadek kursu i tym samym zmniejszenie wysokości obrotów przyprawiają o ból głowy niektórych przedsiębiorców. Wiąże się to bowiem z koniecznością przejścia z KPIR na Księgi Handlowe.Tym samym powoduje to dodatkowe koszty oraz pewną trudność w prowadzeniu takich Ksiąg. A powrotu do Książki Przychodów i Rozchodów przy zmniejszonych obrotach w następnym roku już nie ma.

przy takim spadku Euro, powinni pomyśleć nad znowelizowaniem ustawy o rachunkowości, żeby ułatwić podatnikom rozliczenia, a tu tylko same trudności i jak wspomniałaś dodatkowe i nie małe koszty ;(

BabciaTeosia pisze:A powrotu do Książki Przychodów i Rozchodów przy zmniejszonych obrotach w następnym roku już nie ma.

I tu bym dyskutował

Dyskusja to bardzo fajna rzecz.

Słoniu masz rację, w przypadku nie przekroczenia kwot limitu, można wrócić do podatkowej książki przychodów i rozchodów, jednak należy podkreślić, że przejście na rozliczenia na podstawie pkpir nie jest obowiązkowe, dlatego warto przeanalizować czy firmie się to opłaci (zmiana ewidencji wiąże się z dużymi nakładami pracy). A może się też okazać, że za rok limit zostanie przekroczony i znów trzeba będzie prowadzić księgi handlowe

"Dys­kusja jest nie po to, żeby udo­wod­nić prawdę, ale, żeby po­kazać, że nie ma praw­dy niepod­ważal­nej"