dowcipy o fiskusie

Znacie dowcipy z tej branży ?

Moderator: Admin1

Awatar użytkownika
Xenia45
Posty: 144
Rejestracja: 15 sty 2013, o 22:28
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

dowcipy o fiskusie

Post autor: Xenia45 »

Dla poprawy nastroju :D

Babcia wypełnia papierki w urzędzie skarbowym.
Wypełnia, wypełnia...
Wreszcie wypełniła i oddaje urzędnikowi, a urzędnik:
- Ale jeszcze musi się pani podpisać.
- A jak się mam podpisać?
- No, normalnie. Tak, jak się pani podpisuje w liście.
Więc babcia napisała:
"Całuję Was mocno! Babcia Hania"


Do pracy przychodzi szef remizy. Siada za swoim biurkiem, po chwili sekretarka przynosi mu kawę. Wyjmuje gazetę, przegląda wiadomości sportowe. Wreszcie podnosi z biurka mikrofon i mówi do załogi:
- Dobra chłopaki, bierzemy się do roboty. Pali się urząd skarbowy.


Jaka jest różnica między Urzędem Skarbowym a zakładem fryzjerskim?
W Urzędzie Skarbowym golą dokładniej ;)
agata
Posty: 19
Rejestracja: 24 lut 2013, o 17:51
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: dowcipy o fiskusie

Post autor: agata »

Gra słów - zawsze gdy zabieram siś do rocznych pitó dla pracowników, w skrócie mówię "pitolenie".
Awatar użytkownika
petko
Posty: 3
Rejestracja: 18 kwie 2013, o 14:49
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: dowcipy o fiskusie

Post autor: petko »

- Zrobimy to na "Urząd Skarbowy"?
- A jak to jest na "Urząd Skarbowy"?
- Ty masz związane ręce, a ja dobieram ci się do d*py.
lubię_podatki
Posty: 42
Rejestracja: 23 lut 2013, o 20:04
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: dowcipy o fiskusie

Post autor: lubię_podatki »

To w takim razie jeszcze jeden z TEJ półki;)

- księgowa jest jak bilans
- jak to?
- no bo jak się zgodzi, to w każdej pozycji;)
suman20
Posty: 1
Rejestracja: 5 gru 2014, o 11:05
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: dowcipy o fiskusie

Post autor: suman20 »

ja bym jeszcze dodała Urzędnik ma zawsze rację nawet wtedy gdy przepisy mówią co innego ;)




______________________________________
**SignaturE**
banana
Posty: 2
Rejestracja: 8 sty 2015, o 20:01
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: dowcipy o fiskusie

Post autor: banana »

Ja znam jeszcze taki:
Przychodzi facet do biura pośrednictwa pracy:
- Macie coś dla mnie? Jestem księgowym...
- Jest posada głównego księgowego w firmie deweloperskiej, wymagane wyższe wykształcenie, perfekt angielski, min. 5 lat doświadczenia.
- Hm... A coś prostszego?
- Jest państwowy instytut, stanowisko referenta księgowego, 2 lata doświadczenia.
- No niestety, a coś jeszcze prostszego?
- O, tu mam coś dla zupełnych idiotów: Ministerstwo Finansów, Departament Podatków Pośrednich, Sekcja VAT.
Osterka1
Posty: 6
Rejestracja: 19 sie 2017, o 12:44
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Re: dowcipy o fiskusie

Post autor: Osterka1 »

No i humor mi się od razu poprawił :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ODPOWIEDZ