Można mieć 2umowy zlecenie ?
Moderator: Admin1
Re: Można mieć 2umowy zlecenie ?
Naginania przestrzeni absolutnie nie dostrzegam, wielu ludzi pracuje niejednokrotnie po 10-12 godzin w tygodniu, znam osobiście osobę, która pracuje po 240 godzin w miesiącu. Inną sprawą jest to, że jest to wycieńczające dla organizmu, ale to już chyba sprawa tych, którzy na takiej zasadzie pracują.
Oczywiście, że można mieć dwie umowy zlecenie, jednak wydaje mi się, że Pańscy współpracownicy z firmy muszą mieć nieco inne zapisy w umowie. Poza tym, jeśli do tej pory był Pan dyspozycyjny cały czas, to dla pracodawcy musi to być sytuacja dośc nie na rękę. Podpisując jakąkolwiek umowę trzeba byc przygotowanym na dopełnienie jej warunków - jeśli Pan zobowiązał się do określonej liczby godzin, to niestety musi się Pan ze swoich obowiązków wywiązywać, a nie tłumaczyć tym, że innym wolno - widocznie mają inne umowy lub potrafili to jakoś załatwić od początku. Nie bardzo rozumiem, jak Pan sobie wyobrażał pogodzenie jeszcze jednej pracy, skoro pierwotna zajmuje Panu niemal całą dobę.
Pana sytuacja jest dość skomplikowana, nie widzimy treści umowy, więc ciężko jest pomóc wirtualnie.
Oczywiście, że można mieć dwie umowy zlecenie, jednak wydaje mi się, że Pańscy współpracownicy z firmy muszą mieć nieco inne zapisy w umowie. Poza tym, jeśli do tej pory był Pan dyspozycyjny cały czas, to dla pracodawcy musi to być sytuacja dośc nie na rękę. Podpisując jakąkolwiek umowę trzeba byc przygotowanym na dopełnienie jej warunków - jeśli Pan zobowiązał się do określonej liczby godzin, to niestety musi się Pan ze swoich obowiązków wywiązywać, a nie tłumaczyć tym, że innym wolno - widocznie mają inne umowy lub potrafili to jakoś załatwić od początku. Nie bardzo rozumiem, jak Pan sobie wyobrażał pogodzenie jeszcze jednej pracy, skoro pierwotna zajmuje Panu niemal całą dobę.
Pana sytuacja jest dość skomplikowana, nie widzimy treści umowy, więc ciężko jest pomóc wirtualnie.
Re: Można mieć 2umowy zlecenie ?
Również wydaje mi się, że można mieć dwie umowy zlecenie. Czysto teoretycznie, student, który pracuje w dwóch miejscach po kilka godzin w tygodniu (w sumie nie ma nawet całego etatu) przecież może tak być zatrudniony.